24 II 15:00 Jah Creation vs Jolly Roger

Dołączył: 14 Mar 2006

Walczymy Panowie!!

Najwazniejszy mecz w sezonie. Trzeba go wygrac!!

Czyli Wielkie Derby Ligi Zimowej Smile

+

+ A jak inaczej Very Happy

?

To że wygramy powinno być oczywiste, ale ważne jest jak go wygramy!!

1. P. Błaszczyk
2. Mateusz
3.Orek
4.
5.
6.
-------------------------
7.
8.
a nawet i
9. Smile

Dołączył: 14 Mar 2006

Yo.
sa dwie wiadomosci dobra i zła.
Jedna jest taka ze wrocilem z podrozy po dalekim wschodzie, druga jest taka ze nie wiem jak to sie stalo ale chyba w smolocie nabawilem sie kontuzji i spuchla mi stopa, praktycznie nie moge na niej stawac.Wiec moja gra jest bardzo watpliwa... Moze mi przejdzie bo tej kontuzji nabawilem sie w samolocie z Seulu do Tokio i Japonii wlasciwie mi przeszlo ale w drodze powrotnej kontuzja sie odnowila.
Wogole tego nie rozumiem...
No i sami zdecydujcie ktora wiadomosc jest dobra a ktora zla, a moze sa dwie zle albo dwie dobre...

Dołączył: 14 Mar 2006

1. bat na słabych sędziów
2. Mateusz
3.Orek
4. zbych
5.
6.
-------------------------
7.
8.
a nawet i
9.

A ty Paździoch uważaj bo to może być zakrzep jakiś czy co... sprawdź se w google "syndrom klasy ekonomicznej"

Dołączył: 14 Mar 2006

Na ogół, gdy pasażer czuje podczas lotu ból nóg, przypisuje to zwykłym skurczom mięśni łydek. I rzeczywiście najczęściej tak właśnie jest. Ale podobne dolegliwości mogą być skutkiem krzepnięcia krwi w żyłach głębokich. Powstała skrzeplina jeszcze bardziej utrudnia przepływ krwi - ból się nasila. Może się też pojawić świąd łydki, zaczerwienienie, uczucie gorąca, obrzęk i zasinienie. Drobne skrzepliny zwykle ulegają szybkiemu rozpuszczeniu w momencie poprawy warunków krążenia. Czasem jednak skrzeplina, w całości lub w kilku fragmentach, dociera poprzez żyłę główną dolną i prawą część serca - do tętnic płucnych, tworząc tam czopy zatorowe. Stopień nasilenia objawów zatorowości płucnej może być różny: w lżejszych przypadkach występują tylko objawy grypopodobne (kaszel, ból w klatce piersiowej), ustępujące po rozpuszczeniu się skrzeplin. W ciężkich przypadkach mogą się pojawić: krwioplucie, nadmierne pocenie się, silny ból i ucisk w klatce piersiowej, połączone z uczuciem panicznego strachu, nagłe zblednięcie, tachykardia, sinica, utrata przytomności i zgon.

Dołączył: 14 Mar 2006

Zbychu nie strasz go
Moja siostra jak leciala z Kanady tez to miala
Szybko jej przeszlo choc marudzila niemilosiernie

Dołączył: 14 Mar 2006

No ja wiem. Stoi tam, że " Drobne skrzepliny zwykle ulegają szybkiemu rozpuszczeniu w momencie poprawy warunków krążenia. " więc myślę, że mimo wszystko do krwioplucia i zgonu nie dojdzie.

uffff
Zbychu mnie bolały plecy przy części lędźwiowej. Przez 2 tygodnie nie mogłem sie schylać bo tak bolały - możesz mi napisać co to było i co dalej z tym będzie?? Smile

Dołączył: 14 Mar 2006

Bóle pleców, barków i krzyża najczęściej konczą się zgonem. sorry

Dołączył: 24 Mar 2006

Dołączył: 14 Mar 2006

To moze byc ten syndrom klasy ekonomicznej, co wiecej to byla klasa ekonomiczna japonskich linii lotniczych czyli jeszce mniej miejsca na nogi...
Narazie nie doszlo do krwioplucia a w Japonii bylem na imprezie ale zgonu nie zaliczylem wiec chyba spoko...
W kazdym razie noga nadal boli wec chyba pojde do Znachora.

ić. Ja dalej -
Badania mam dopiero 27.02 i się wtedy prawdę dowiem,... tak czy owak na meczyk wpadam i ilustruję go zdjęciami!
Ino ktoś musi mi aparat użyczyć Smile

Cfaniak

po co czekasz zapytaj się Zbycha Smile

a tak szczerze to i tak ci nic nie powiedzą zapiszą na jakąś rehabilitacje i tyle mnie zapisali na 17 marca a plecy przestały boleć 10 lutego taki system Smile