12.45 2.03.2008 JAH – Mafiozo

No więc kto będzie??
1.Ja
2.
3.
4.
5.
6.
----------------
7.
8.

1. musimy przed meczem podejść do sędziego żeby liczył faule i przewinienia bo mafiozo zawsze gra brutalnie a wiadomo jak to z tym liczeniem jest

2. Zapomnijmy co było do tej pory i postarajmy sie powalczyć o 3 miejsce, teraz gramy z mafiozo za tydzień z walkowerem - drużynami z którymi spokojnie możemy powalczyć o dobry wynik

3. Mateusz - proszę więcej koncentracji a mniej nerwów

4. Zagrajmy bliżej siebie nie tak że obrońcy stoją w swoim polu karnym a napastnicy uciekają gdzieś pod pole karne rywali. Jest wtedy za duża przerwa ani nie możemy pograć piłka ani nie ma żadnej asekuracji nic nie ma Smile

5. Bieganie bez piłki co oznacza większe zmęczenie i częstsze zmiany ( ja wiem że ciężko jest biegać bez piłki i cały czas się wystawiać szczególnie jak dostaniesz jedna piłę na 10 akcji, ale czego się nie robi dla dobra drużyny Smile

)

6. Kto stanie na boisku ten niech się zastanowi, że może lepiej zejść i odpocząć a jak poczuje że ma jeszcze siłę to niech biega a nie stoi

kurwa zamęczmy ich Smile

KTO WYGRA MECZ??????

Dołączył: 14 Mar 2006

JAH!

(+)

Pięknie to Orek napisał, żeby ino coś z tego wyszło...
Ja niestety -
Zaczynam we wtorek rehabilitację, która potrwa z miesiąc. Do tego czasu na pewno nie kopię.
JAH!!

Dołączył: 14 Mar 2006

JAH

+

JAH!!!!!!

+

Postaram się skoncentrować maksymalnie, bo zawaliłem mecz z Jolly. Derby zawsze mi słabo wychodziły.

Brak pożądnej rozgrzewki przed meczem też odegrał jakąś rolę.

I ja mam tu taką radę dla ostatniego obrońcy. Na przykładzie bramki StarPaca na 4:2, kiedy Orek go wyprzedził a piłka przeszła nad nim, proszę o jakąś lepszą ocenę sytuacji i krycie od bramki a nie wychodzenie przed napastnika tak, że ma sytuację sam na sam... Wink

No to tyle ode mnie

+

a ja proponuje grać z kontry. granie pozycyjnie kompletnie nie idzie, bo musi byc szybkie, a ostatnio nie bylo. jesli wciagniemy mafioso na swoja polowe to miejsca sie zrobi wiecej, a juz nie raz widzieliscie ze nie trzeba udzialu calej druzyny zeby strzelic bramke. 2 osoby NON STOP muszą być z tyłu. jesli jest jeden zawodnik- jedna osoba kryje od bramki a druga jest przed gosciem i mu zaslania pilke. musi byc więcej komunikacji - bramkarz MUSI ustawiać obrone i krzyczeć jak się mają ustawić. przede wszystkim nie odpuszczamy i walka o kazda piłkę - gwarancja sukcesu:)

lobinho napisał:

I ja mam tu taką radę dla ostatniego obrońcy. Na przykładzie bramki StarPaca na 4:2, kiedy Orek go wyprzedził a piłka przeszła nad nim, proszę o jakąś lepszą ocenę sytuacji i krycie od bramki a nie wychodzenie przed napastnika tak, że ma sytuację sam na sam... Wink

OK

Salva8 napisał:

+

a ja proponuje grać z kontry. granie pozycyjnie kompletnie nie idzie, bo musi byc szybkie, a ostatnio nie bylo. jesli wciagniemy mafioso na swoja polowe to miejsca sie zrobi wiecej, a juz nie raz widzieliscie ze nie trzeba udzialu calej druzyny zeby strzelic bramke. 2 osoby NON STOP muszą być z tyłu. jesli jest jeden zawodnik- jedna osoba kryje od bramki a druga jest przed gosciem i mu zaslania pilke. musi byc więcej komunikacji - bramkarz MUSI ustawiać obrone i krzyczeć jak się mają ustawić. przede wszystkim nie odpuszczamy i walka o kazda piłkę - gwarancja sukcesu:)

Zgoda, ale kontrę też trzeba umieć wyprowadzać to nie są wykopy przed siebie byle dalej ani wyrzuty bramkarza do osamotnionego napastnika, trzeba umiejętnie włączyć sie do akcji, podprowadzić piłę, zagrać z klepki, przyspieszyć
a o to przykład takiej kontry: http://youtube.com/watch?v=d9V_eoM0iHE

Orku z tym, że z tego co mi wiadomo to duuużo łatwiej jest grać z kontry niż atakiem pozycyjnym, szczególnie przy naszym poziomie umiejętności. najważniejsza jest walka. jak kazdy podejdzie na 100% zaangażowany do meczu to wygram.

ja (+)

trzeba podejsc na maxa i bedzie okej. gra z kontry jest najlepsza .... a ta akcja miodzio Smile

)) szkoleniowa Smile

))

Dołączył: 14 Mar 2006

To Wy nie gracie zawsze na maxa ?!?!?!

wszyscy oszczędzaliśmy sie na końcówkę sezonu Smile

Filip wiadomo, że z kontry gra się łatwiej, co nie oznacza że jesteśmy w tym super. Bo kontrę też trzeba dobrze wyprowadzić. Zagrajmy na maxa( oprócz Paździocha - bo on zawsze gra na maxa Smile

) i dużo biegajmy i już na pewno będzie lepiej

No co do mojego występu to pojawia sie znak zapytania gdyż choróbsko mnie łapie.

Będę siedział dwa dni w domu i mam nadzieję poczuć się w niedziele rano lepiej niż czuje się teraz.

Na wszelki wypadek bym jednak próbował znaleźć innego bramkarza.

G kiedyś coś wspominałeś że kogoś tam znasz zapytałbyś się czy da rade przyjść ten ktoś ok???

ja w zasadzie też mógłbym zagrać na bramce, jesli byłoby to konieczne. chyba ze znajdziecie jakeigos "etatowego bramkarza" jesli nie, to ja moge bronic