02.10.2007 18.00 JAH - Jolly Roger

nie moge sie do krzyska dodzwonic wiec nie wiem, w sumie to ja tez nie powinien grac bo biore jeszcze antybiotyk wiec moze jednak to przelozymy?zdecydujcie ostatecznie i dajcie znac pozdrawiam

Panowie ja nie wiem jak nie mozna było sie dogadać znając się z organizaatorem ligi większości zawodników drużyny przeciwnej . Dla mnie nie ma sensu zagrać tylko po to żeby rozegrać mecz bo z całycm szacunkiem ale skład jaki podał P. Błaszczyk jhest naprawde mocno okrojony jest nas 5 osób. Wiadomo o nic nie gramy bo na nic nie mamy szans więc można by odpuścić.
Tak by było ale nie w derbach gdzie gra się o honor i szacunek .
Jak dla mnie obie drużyny są osłabione - z tego co wiem więc meczyk będzie bez emocji .
No ale teraz to raczej bezznaczenia bo zapóźno ( jak zwykle) na jakiekolwiek załatwiania. Szczególnie że zawodnicy JR załatwiają sobie specjalnie jakieś wolne w pracy na tę godzinę.
Ja nie dałem rady wcześniej cokolwiek napisać bo od dwóch dni praktycznie nie wstaje z łóżka. Tak czy siak trzymam kciuki pozdro

ja jeszcze może spróbuje zadzwonić do Górskiego czy cos... moze by choć chwilę pokopał? No a potem LM, więc można gdzieś ruszyć na miasto...

Dołączył: 14 Mar 2006

Gramy
Jestem Ja, Blaszcz, 2 Siołki, Peter, Zbych. Nie wiadomo co z Grzesiem narazie.

To mamy jedną zmianę Razz

A co z naszym super, mega wypasionym hiperkibicem Kopkiem? Chyba nie przegapi takiego meczu co? Razz

Yo! Dzis wyjatkowo wczesnie poprosze o transport. Da rade ktos mnie odebrac z Białej? Byłbym zobowiązany! Smile

Z góry dziękuję i do zobaczenia!

Górski powiedział że może będzie... problemem jest to że nie ma butów Smile

Jak ktoś ma pożyczyć rozmiar 42/43 to będzie spoko. Tak czy owak powiedziałem mu że buty będą i żeby wpadał bo się rezerwa przyda Smile

ma dać jeszcze znać.

Dołączył: 24 Mar 2006

sorry nie mogłem sie powstrzymac Very Happy

Dołączył: 14 Mar 2006

Pożyczymy buty od kogoś na przystanku.

no Dżi sie wymigał...

Dołączył: 14 Mar 2006

No chyba wszyscy się zodzimy że straciliśmy punkty. Ostatnia tak słaba drużyna z jaką przyszło nam się spotkac to byli chyba piwersi. Choroby (Piotrek, Paździoch, ja troche) oraz absencje spawiły, że niestety się nie udało, zabrakło szybkości i kondycji - szczególnie w obronie.

Co do faulu: był, to oczywiste. Ale przyznajmy szczerze, ruchu nie było tylko zostawiłem nogę, Baca przyaktorzył (a pare akcji wczesniej to była lekka żenada Wink

) - ale w sumie fajnie dostac żółtą.

Drużyna z charakterem miała byc ( juz nawet nie wspomne z czym w oku)... eh

Zapomniałem dodać że Orek też chory...

Zgadzam się, że straciliśmy punkty. Gdyby nie te braki w składzie to byśmy ich zmietli przecież... Mecz nie był ładny, ale za to widać było walkę na boisku. Następnym razem musimy wygrać... Po prostu musimy Twisted Evil

Dołączył: 19 Mar 2006

Zbyniu...

Po pierwsze to moja dziewczyna nie przyjmuje dedykacji od ciebie. Powiedziała, że jeśli strzeliłeś bramkę to musiał to być przypadek bo widziała kiedyś jak grasz.

Po drugie to przegraliście ten ligowy dwumecz i w derbach byliśmy od was lepsi. Nie wiem dlaczego zamiast przyznać z honorem, że nadstawiliście dupy to piszesz, że jesteśmy słabi itd. Tak mówią tylko mali ludzie. Ale rozumiem, że brak umiejętności i honoru musisz czymś nadrabiać.

Po trzecie: jeśli masz konflikt z Rompaleą to miej na tyle jaj, żeby go załatwić między sobą. A ty nie dość, że nie umiesz zachować tego dla siebie albo przynajmniej w swojej drużynie (którą nawiasem mówiąc pewnie chuja to wszystko obchodzi) to "ostrzegasz" dziewczyny Jolly Rogerowców.
Prosze zajmij się dziewczynami Jahowców a od naszej drużyny trzymaj się z daleka. Im dalej tym lepiej.

Po czwarte to charakteru naszej drużynie nie brakuje. Natomiast widać, że ty nie masz nie tylko charakteru ale i pokory. Zatem wołam do ciebie Zbychu: POKORY!!! Spójrz na swoje umiejętności z dystansem zanim zaczniesz krytykować inne drużyny i innych zawodników. Przypomne tylko, że jesteśmy na czwartym miejscu w lidze i będziemy grać w playoffach pomimo licznych kontuzji i absencji w trakcie sezonu więc proszę nie porównuj naszego teamu do piwersów. I wołam ponownie: POKORY!!!

Pozdrawiam,

już nie jahowiec

Ps. Pozostałych Jahowców przepraszam za przydługiego posta ale wypowiedź Zbycha mówiąc delikatnie wkurzyła mnie. Życze zwycięstw w końcówce sezonu.

nie porównuj naszego teamu do piwersów

Nazwałbym to raczej nawiązaniem do waszej słabszej gry w ostatnich spotkaniach (tu mam na myśli mecze z Drink Teamem i z nami)... Piwersi wiadomo, byli gorsi bo od nich gorsi mogą być już tylko Drinki... Ale man... Wczorajszy mecz stał na niskim poziomie i wystarczy tutaj spojrzeć na sposób strzelenia kilku bramek. Dlatego właśnie większość z nas zgodzi się, że tylko z Piwersami łatwiej nam szło strzelanie bramek...Mam nadzieję oczywiście, że następne derby będą stały na takim poziomie, że Mironowi szczęka opadnie Razz

(przypomnę, że wczoraj całą drugą połowę stał za moją bramką i śmiał się z tego co się dzieje na boisku, z resztą... ja też)

Jeśli uraża Cię to, że zostaliście porównani do Piwersów to sorry za szczerość, ale no myślę, że gdybyście wczoraj z nimi zagrali to wasze zwycięstwo byłoby wymęczone... O ile w ogóle byście wygrali. Taaaak wiem... Nas się tyczy to samo. Po prostu obie drużyny zagrały wczoraj słabo, ale za to walecznie i to sprawia, że jesteśmy lepsi od Piwersów...

Pozdrawiam bramkarz Jaha - Mateusz Wink

P.S proszę mi wybaczyć niski poziom stylistyczny posta, ale no jestem zmiażdżony po wizycie u dentysty i po prostu nawalam w tą klawiaturę jak jakiś bezmózgi Yeti Razz

Dołączył: 14 Mar 2006

Napisałem odpowiedź na posta Młodpaca na ich forum, ale chodzi tam glownie o sprawy miedzy Rompała a Zbychem wiec nie musicie sie fatygować.